strona główna

niedziela, 25 listopada 2012

Małe - wielkie przyjemności



"We are the champions - my friend
And we'll keep on fighting to the end"

Każdy jest mistrzem i będzie jeśli tylko chce...jedni muszą walczyć bardziej inni mniej, ale każdy jest mistrzem w tym co uda mu się osiągnąć...
Dla każdego jest to coś innego...każdy musi zdobyć "swój szczyt", znaleźć swoje miejsce...
Jednych załamują przeciwności i trudności w osiągnięciu celu, inni walczą do końca...
Najważniejsze ( pewnie nie tylko według mnie ) jest to, żeby się otaczać osobami, które wspierają Cię w Twojej walce,którzy podadzą Ci pomocną dłoń, powiedzą choć dobre słowo...
Nie wolno się poddawać...chociaż czasem wydaje się, że to nie ma sensu...
Przecież zawsze po burzy przychodzi piękne słońce...i tego trzeba się trzymać każdego dnia...nie wolno się poddawać...bo jutro może będzie lepiej, a jeśli nie jutro to może pojutrze?....




Pozdrawiam
Monika

2 komentarze:

  1. Dziękuję Ci za ten wpis...wierzę w to co napisałaś, czego i Tobie życzę;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń